Kraje Europy Środkowo-Wschodniej (Estonia, Łotwa, Litwa, Polska, Czechy, Słowacja, Węgry, Słowenia, Chorwacja, Rumunia i Bułgaria) dokonały w ostatnich latach znacznych postępów w zakresie transformacji energetycznej. Region obejmuje około 20% ludności i terytorium UE, wytwarza 15% unijnego PKB i odpowiada za 17% zapotrzebowania na energię elektryczną, ale nadal funkcjonuje tu zaledwie 7% i 12% mocy wiatrowej i słonecznej UE. Obecne cele OZE w większości krajów Europy Środkowo-Wschodniej są znacznie poniżej średnich UE. To niepewne podejście do wdrażania energii wiatrowej i słonecznej, w połączeniu z utrzymującą się dużą zależnością od paliw kopalnych, stwarza obecnie zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego regionu, zwiększając koszty życia i zmniejszając konkurencyjność gospodarek.
Wyniki modelowania przeprowadzonego przez Ember pokazują, że bardziej ambitne podejście do odnawialnych źródeł energii przynosi duże korzyści. Jeśli kraje Europy Środkowo-Wschodniej wykorzystają swój potencjał wiatrowy i słoneczny, usuwając bariery we wdrażaniu OZE, hurtowe ceny energii w 2030 r. spadną o 29% w porównaniu ze scenariuszem wynikającym z obecnych warunków politycznych. Nie tylko zwiększyłoby to konkurencyjność regionu w Europie, ale także poprawiłoby bezpieczeństwo energetyczne.
W planowaniu energetycznym UE nadchodzą dwa ważne momenty: proces aktualizacji Krajowych Planów na rzecz Energii i Klimatu (KPEiK), który ma się odbyć do połowy 2023 r., oraz włączenie rozdziałów REPowerEU do Krajowych Planów Odbudowy (KPO) w drugim kwartale 2023 r. Aby uzyskać dostęp do pełnych korzyści wynikających z taniej energii odnawialnej, kraje Europy Środkowo-Wschodniej powinny skorzystać z okazji i zaproponować ambitne ścieżki dekarbonizacji.
Cały raprot przeczytasz TUTAJ