Jeśli chodzi o dyskusję na temat zmian klimatycznych, starsi ludzie mogą mieć jedną zaletę: obserwowali, jak to się dzieje.
Budynki, a w szczególności budynki mieszkalne, są największymi konsumentami energii na świecie. Dwóch badaczy przeanalizowało amerykańskie dane federalne dotyczące zużycia energii w gospodarstwach domowych, które zostały zebrane w latach 1987-2009 i obejmowały prawie 30 000 jednostek zajmowanych przez właścicieli. Wyraźne wzory wyłaniały się z wiekiem.
Wykorzystanie było najniższe wśród młodych dorosłych, którzy zazwyczaj zajmują mniejsze gospodarstwa domowe, powiedział Hossein Estiri, demograf obliczeniowy w Harvard Medical School. Konsumpcja gwałtownie wzrosła wśród 30-54-latków – „szczyt posiadania dzieci i większych domów”, następnie ustabilizowała się, gdy ludzie osiągnęli wiek 60 lat. Ale „po 70, idzie w górę i wciąż rośnie”, powiedział dr Estiri.
Historia zmiany klimatu ma wielu złoczyńców; seniorzy nie niszczą środowiska sami. Jednak trendy demograficzne nie wróżą dobrze.
„W większości obszarów będzie więcej ciepłych dni z powodu zmian klimatycznych” – powiedział dr Estiri. „Starsza grupa będzie zużywać więcej energii. A ze względu na starzenie się społeczeństwa, w tej grupie wiekowej będzie więcej osób. Te trendy będą się wzajemnie wzmacniać.”
Jednak w świecie, który jednocześnie ociepla się i szarzeje, starsi dorośli nieproporcjonalnie cierpią z powodu zmian klimatycznych.
Coraz częstrze ekstremalne upały „To jest stres dla każdego ciała, ale jeśli jest się starym i słabym, jest to trudniejsze”, powiedział Patrick Kinney, który bada wpływ klimatu na zdrowie w Boston University School of Public Health. Ponadto, powiedział, „niektóre leki, które przyjmują starsi ludzie, na ciśnienie krwi lub cholesterol, zmniejszają zdolność organizmu do termoregulacji”. Ryzyko udaru cieplnego, który jest potencjalnie śmiertelny, wzrasta, ponieważ starsi dorośli mogą być mniej mobilni, a tym samym mieć mniejsze możliwości dotarcia do chłodniejszych miejsc podczas fali upałów. Mogą też być społecznie odizolowani i mniej zdolni do szukania pomocy. Przy upośledzonych funkcjach poznawczych „możesz być mniej w stanie ocenić, co robić” – powiedział dr Kinney.
Zanieczyszczenie powietrza często związane z falami upałów potęguje problemy. Na przykład fala upałów w Chicago spowodowała 514 zgonów związanych z upałami; osoby w wieku powyżej 65 lat odpowiadały za 72 procent ofiar śmiertelnych.
Oczywiście ludzie potrafią przystosować się do tych skrajności. Dr Kinney i jego koledzy odkryli, że ryzyko zgonu z powodu upałów w Nowym Jorku spadło o 65 procent od początku lat 70. do 2006 r. wraz ze wzrostem liczby gospodarstw domowych wyposażonych w klimatyzację. Ale klimatyzatory również przyczyniają się do zmian klimatycznych.
Każdy konkretny epizod ekstremalnych warunków pogodowych może być jedynie luźno powiązany ze zmianą klimatu. Ale ogólny związek jest jasny: oprócz fal upałów, zmiany klimatyczne przyniosą inne rodzaje ekstremalnych warunków pogodowych i katastrofy. Osoby starsze będą nieproporcjonalnie dotknięte ich skutkami.
„Śmiertelność jest zawsze wyższa wśród osób starszych” – powiedziała Lisa Brown, dyrektor Risk and Resilience Research Lab na Palo Alto University. „Nie mogą wystarczająco szybko uciec przed niebezpieczeństwem”.
Prawie połowa osób, które zginęły podczas huraganu Katrina w 2005 roku, miała 75 lat lub więcej. Kiedy huragan Sandy uderzył w Nowy Jork w 2012 roku, prawie połowa zmarłych miała powyżej 65 lat.
Osoby starsze mogą nie być w stanie korzystać ze skuterów elektrycznych i wózków inwalidzkich, przechowywać leków w lodówce lub wezwać pomocy. Po Sandy wielu zostało uwięzionych w wieżowcach bez działających wind. Dr Brown zauważył, że niezdrowa 75-latka przebywająca w zakładzie opiekuńczym może radzić sobie lepiej niż zdrowa 75-latka żyjąca sama. Obiekt prawdopodobnie ma generator i zapasy żywności i wody; niewiele osób to robi.
Jednak Pacific Gas and Electric ogłosiły niedawno, że rozważą wyłączenie linii przesyłowych, gdy uzna to za konieczne, aby zapobiec pożarom. „Jeśli zasilanie wyłączy się na trzy lub cztery dni, ludzie tutaj nie są przygotowani” – powiedział dr Brown. Uważa, że starsi ludzie – a właściwie wszyscy ludzie – zawsze powinni mieć wystarczającą ilość jedzenia i wody na pięć do siedmiu dni oraz plan ewakuacji lub szukania pomocy w nagłych wypadkach.
Być może osoby starsze, jako nieproporcjonalni współtwórcy i ofiary zmian klimatycznych, mogliby odegrać dodatkową rolę, jako aktywni uczestnicy globalnej kampanii na rzecz łagodzenia szkód.
Dziesięć lat temu dr Karl Pillemer, gerontolog z Cornell University, zaczął badać wolontariat środowiskowy wśród osób starszych. Odkrył, że większość organizacji zajmujących się ochroną środowiska nie rekrutowała starszych członków ani nie dostosowała się do wspierania ich uczestnictwa, pozostawiając główne zasoby niewykorzystane. Stworzył program o nazwie Rise dla emerytów w służbie środowisku, aby przygotować starszych wolontariuszy do ról kierowniczych w zarządzaniu środowiskiem. Starsi wolontariusze odnieśliby korzyści, pracując na rzecz powstrzymania zmian klimatycznych, dr Pillemer powiedział: „Uczestnicy osiągają spełnienie dzięki działaniom, które przynoszą rezultaty, z których nie będą mogli się cieszyć”.
Wykazano, że wolontariat w późniejszym okresie życia lub „generatywny” poprawia zdrowie i samopoczucie psychiczne.
„Gdyby boomersi mogli być zmotywowani do przyjęcia tego jako swojej definiującej spuścizny pokoleniowej, mogliby mieć niesamowity wpływ” – powiedział dr Pillemer. „Dzięki ich ogromnej liczbie mogą potencjalnie coś z tym zrobić”.
Źródło: The New York Times
Informacje tę otrzymujesz od nas w ramach prowadzonego przez Instytut na rzecz Ekrozwoju projektu "#klimaSENIORE - aktywizacja seniorów na rzecz klimatu", który jest realizowany w ramach programu Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy finansowanego z Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego.