W grudniu 2019 roku holenderski Sąd Najwyższy orzekł, że rząd ma prawny obowiązek chronić swoich obywateli przed zmianami klimatycznymi i nakazał mu, do końca 2020 roku, ograniczyć emisję gazów cieplarnianych o 25% poniżej poziomu z 1990 roku. Decyzja Sądu Najwyższego Holandii oznacza, że po raz pierwszy obywatelom udało się pociągnąć swój rząd do odpowiedzialności za brak ochrony przed zmianami klimatu.
Globalny kryzys z lokalnymi dźwigniami
Emisje gazów cieplarnianych pochodzące z działalności człowieka powodują bezprecedensowe i nasilające się zmiany klimatu w każdym regionie planety. Eksperci przewidują wzrost temperatury na świecie o 1,5ºC w ciągu najbliższych 20 lat. W jaskrawym kontraście do swojego ekologicznie postępowego wizerunku rowerów, wiatraków, tulipanów, bujnych pól uprawnych i eksportu rolnego, Holandia jest w rzeczywistości potęgą przemysłową i głównym trucicielem.
Ten nisko położony kraj jest w dużym stopniu uzależniony od paliw kopalnych, a 89% jego energii pochodzi z węgla i gazu ziemnego; tylko w 2015 i 2016 r. uruchomiono trzy nowe elektrownie węglowe. Holandia była do niedawna drugim największym w Europie producentem i eksporterem gazu ziemnego, a nadmorski Rotterdam jest największym w Europie portem petrochemicznym.
Tymczasem, ponieważ 1/3 Holandii leży poniżej poziomu morza, 50% kraju jest szczególnie narażone na skutki zmian klimatycznych, do których należą gwałtownie podnoszący się poziom mórz i rzeki podatne na powodzie. Kraj rozwinął wyrafinowany system wałów, pomp, leveli i barier burzowych, aby utrzymać wodę w ryzach, ale niektóre regiony przybrzeżne już zapadają się o 1/3 cala rocznie. W 2016 roku Holenderska Agencja Środowiska poinformowała, że szkody powodziowe w budynkach i infrastrukturze mogą kosztować kraj ponad 22 miliardy dolarów do 2050 roku. W 1952 roku niszczycielska powódź zabiła prawie 2000 osób; w czerwcu 2021 roku powodzie spowodowały 470 milionów dolarów szkód.
Zdeterminowany przeciwnik bezczynności wobec klimatu
Marjan Minnesma, lat 55, urodziła się i wychowała w małym miasteczku pod Amsterdamem z silnym poczuciem swojej mocy jako niezależnej kobiety i myślicielki. Jej kariera zawodowa przebiegała od fizyki, zarządzania biznesem i świata korporacji (łącznie z pisaniem pracy doktorskiej w Shell) do prawa międzynarodowego, filozofii, środowiska akademickiego i w końcu pełnoetatowej pracy na rzecz środowiska. Pełniła funkcję dyrektora Institute of Transitions, zanim w 2007 roku założyła Urgendę, aby w pełnym wymiarze czasu pracować nad innowacyjnymi rozwiązaniami w zakresie zmian klimatu.
Odpowiedzialność za klimat, jeden naród na raz
W 2010 roku wszystkie państwa członkowskie UE przyjęły cele dotyczące redukcji emisji gazów cieplarnianych. W miarę upływu czasu, gdy rząd holenderski nadal ignorował swoje zobowiązania, Marjan opracowała plan pociągnięcia rządu do odpowiedzialności. Zainspirowana częściowo przez książkę Revolution Justified Rogera Coxa, argumentowała, że rząd naraża obywateli holenderskich na niebezpieczeństwo z powodu swojej bezczynności w sprawie zmian klimatu i że ma prawny obowiązek - "duty of care" - aby ich chronić. Proponowanym środkiem zaradczym była interwencja sądowa w celu wymuszenia działań ze strony rządu holenderskiego.
W listopadzie 2012 roku Marjan zorganizowała seminarium dla urzędników i dziennikarzy w pobliżu holenderskiego parlamentu. Miała nadzieję - bezskutecznie - że ustawodawcy wrócą do parlamentu i zażądają działań w sprawie zmian klimatu. Następnie wysłała do rządu list, w którym domagała się 40% redukcji emisji gazów cieplarnianych do 2020 roku. Rząd odpowiedział, że nie chce być "liderem" w walce ze zmianami klimatycznymi.
Sfrustrowana bezczynnością rządu, w listopadzie 2013 roku Urgenda złożyła pozew przeciwko rządowi ponawiając żądanie 40% redukcji gazów cieplarnianych do 2020 roku, lub co najmniej 25% redukcji w stosunku do poziomu z 1990 roku. Wiele osób uważało, że pozew jest ekstremalnym longshotem, z niewielkimi szansami na sukces.
W miarę postępu sprawy sądowej Marjan wiedziała, że musi zaangażować społeczeństwo w swoje wysiłki. Zapoczątkowała "crowd pleading", hybrydę crowdfundingu i nauki obywatelskiej, i poprosiła obywateli Holandii o znalezienie argumentów w podobnych sprawach sądowych na całym świecie. Następnie zaprosiła społeczeństwo do pomocy w budowaniu sprawy poprzez przedstawienie powodów, dla których obywatele mają prawo do ochrony przed zmianami klimatu. Ostatecznie 886 osób dołączyło jako współpozwani, w tym 5-letni chłopiec.
W czerwcu 2015 roku Urgenda odniosła znaczące zwycięstwo, gdy sąd okręgowy w Hadze orzekł, że rząd holenderski naruszył obowiązek opieki, nie uchwalając środków ochrony swoich obywateli przed zmianami klimatu. Spontaniczna kampania międzynarodowa (nazwana "Do not appeal") nakłaniała rząd holenderski do zaakceptowania decyzji. Zamiast tego, we wrześniu 2015 roku, rząd złożył apelację w 29 sprawach.
Tymczasem Marjan kontynuowała budowanie publicznego poparcia dla redukcji emisji, odwiedzając małe miasteczka w całej Holandii i wygłaszając ponad 200 przemówień skupiających się na namacalnych rozwiązaniach klimatycznych.
W październiku 2018 roku Urgenda zapewniła sobie kolejne zwycięstwo, gdy sąd okręgowy podtrzymał wyrok z czerwca 2015 roku, odrzucił wszystkie 29 apelacji i oświadczył, że rząd ma również prawny obowiązek ochrony swoich obywateli na mocy Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Jednak rząd ponownie odwołał się od decyzji, a sprawa trafiła do Sądu Najwyższego.
Urgenda współpracowała z ponad 800 holenderskimi organizacjami pozarządowymi i przedsiębiorstwami, w tym producentami papieru i rolnikami, aby opublikować 54 konkretne środki, które rząd mógłby przyjąć w celu zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych o 25%. Środki obejmowały obniżenie ograniczeń prędkości z 80 do 60 mph, dotacje na zmniejszenie liczby zwierząt gospodarskich, bardziej zrównoważone praktyki zarządzania lasami oraz dotacje na dachowe instalacje solarne i izolację domów.
Wreszcie, w grudniu 2019 roku, śmiała strategia prawna Marjana opłaciła się: Sąd Najwyższy wydał nadzwyczajne orzeczenie podtrzymujące decyzje sądów niższej instancji i zmuszające rząd do zmniejszenia emisji o 25% poniżej poziomu z 1990 roku do końca 2020 roku. Michael Gerrard, dyrektor Sabin Center for Climate Change Law na Uniwersytecie Columbia, nazywa to orzeczenie "najmocniejszą decyzją wydaną kiedykolwiek przez jakikolwiek sąd na świecie w sprawie zmian klimatycznych i jedyną, która faktycznie nakazała redukcję emisji gazów cieplarnianych w oparciu o podstawy konstytucyjne".
Aktywizm Marjan wygenerował nieodwracalny precedens. Jej przywództwo pokazało, że rządy mogą być zmuszone do redukcji emisji gazów cieplarnianych, a obywatele mają prawo do ochrony przed przyczynianiem się ich rządów do zmian klimatycznych. Orzeczenie to ma również poważne konsekwencje dla rządów na całym świecie, z których wiele pozostaje daleko w tyle ze swoimi obietnicami dotyczącymi klimatu. Zainspirowani pracą Marjan, aktywiści w Belgii, Francji, Irlandii, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Szwajcarii, Norwegii i Nowej Zelandii podejmują podobne działania, teraz z modelem zwycięstwa.
Źródło: The Goldman Enviornmental Prize