Wael Aboulmagd, specjalny przedstawiciel Egiptu ds. COP27, powiedział dziennikarzom, że kraj goszczący „wkłada wiele wysiłku” w zapewnienie, aby na forum priorytetowo potraktowano kwestię rekompensaty krajom, które poniosły duże straty gospodarcze w wyniku katastrof klimatycznych.
„Musimy znaleźć praktyczne rozwiązanie, które uwzględni różne obawy, a od nas, jako nadchodzącej prezydencji, zależy nawigacja i dopracowanie tego procesu” – powiedział dziennikarzom Aboulmagd. „Zbliżamy się coraz bliżej”.
Włączenie „straty i szkód” do porządku obrad jest skomplikowanym zadaniem, ponieważ kraje o niższych dochodach i wrażliwe na klimat domagają się rekompensaty za szkody spowodowane ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi wywołanymi przez klimat, podczas gdy kraje uprzemysłowione obawiają się tworzenia funduszu z powodu zobowiązań, jakie mogą napotkać .
Aboulmagd powiedział, że jako przyszły prezydent COP Egipt musi „nawigować” w rozbieżnych stanowiskach i że wyznaczył dwóch ministrów do opracowania planu włączenia „strat i szkód” do formalnego programu COP27. Dwóch ministrów to specjalny wysłannik Niemiec ds. międzynarodowych działań na rzecz klimatu Jennifer Morgan i chilijska minister środowiska Maisa Rojas.
Na zeszłorocznym COP26 w Glasgow Stany Zjednoczone i Unia Europejska odrzuciły apele o utworzenie funduszu, który miałby zrekompensować krajom straty spowodowane zmianami klimatu. Ale ponieważ różne kraje zmagają się w tym roku z ekstremalnymi warunkami pogodowymi, rośnie presja, aby „straty i szkody” były traktowane priorytetowo na COP27.
„Na COP 27 musimy współpracować, aby wykazać się przywództwem i iść naprzód w rozwiązywaniu tej bardzo ważnej kwestii, szczególnie jeśli chodzi o znalezienie kreatywnego sposobu… znalezienia finansowania dla krajów, które są w skrajnej potrzebie, aby zająć się bezpośrednimi stratami i szkodami, które wymazać znaczną część ich rocznego PKB” – powiedział Abulmagd.
Egipt podkreśla również centralną rolę, jaką odgrywa sektor prywatny w ramach potrzeby restrukturyzacji ogólnego krajobrazu finansowania działań związanych z klimatem. Według Ambasadora ponad 50% – czyli 650 miliardów dolarów – całkowitego finansowania klimatycznego pochodzi od prywatnych inwestorów, a środki te trafiają głównie na działania łagodzące w krajach rozwiniętych.
Konsekwencją jest to, że działania adaptacyjne są pomijane, a kraje rozwijające się pozostają bez odpowiedniego finansowania. Instrumenty te to głównie pożyczki, które stanowią 61% wszystkich środków. Powiedział, że z tych kredytów tylko 6% przeznacza się na adaptację.
„Musimy spojrzeć na całość obrazu, upewnić się, że istnieje lepsza dystrybucja” – stwierdził Aboulmagd. „Nie wierzę koniecznie w równy podział co do grosza. Ale jednak musi być finansowanie, finansowanie adaptacji”.
USA i Chiny wezwały do odłożenia na bok dzielących ich różnic
Zbliżający się szczyt COP27 w listopadzie przypada w krytycznym momencie, z kilkoma komplikującymi się czynnikami, w tym powolnym ożywieniem po pandemii i dramatycznymi konsekwencjami wojny na Ukrainie.
Napięcia między Stanami Zjednoczonymi a Chinami, dwoma największymi emitentami na świecie, również mogą zagrozić negocjacjom.
„Wzywamy ich, aby stanęli na wysokości zadania i miejmy nadzieję, że będą w stanie znaleźć sposób, aby iść naprzód… w niektórych z tych bardzo ważnych i kluczowych kwestii”, powiedział Aboulmagd, prosząc przywódców o przezwyciężenie różnic dla większego dobra.
Podczas gdy wojna w Europie hamuje wysiłki na rzecz walki ze zmianami klimatu w krótkim okresie, powodując wzrost cen energii i żywności, ambasador wezwał wszystkie kraje do wykazania ambicji i nieużywania obecnej sytuacji jako wymówki do cofania się w swoich działaniach na rzecz klimatu.
Wręcz przeciwnie, wezwał kraje do podniesienia poziomu ambicji w celu zmniejszenia zależności od paliw kopalnych i przyspieszenia zielonej transformacji przy coraz większej zależności od odnawialnych źródeł energii.
„Nie ma dodatkowego czasu. Nie ma dodatkowego czasu – powiedział dziennikarzom. „Ufamy, że kraje ze wschodu i zachodu, północy i południa połączą się, wykażą przywództwo i podejmą niezbędne działania”.