PL   |   EN

Dezinformacja klimatyczna zamienia kryzys w katastrofę – alarmuje raport

Dezinformacja klimatyczna zamienia kryzys w katastrofę  alarmuje raport
źródło : unsplash
Powszechna dezinformacja klimatyczna prowadzi do przekształcenia kryzysu klimatycznego w katastrofę – ostrzegają autorzy nowego raportu. Z raportu wynika, że działania na rzecz klimatu są opóźniane i utrudniane przez fałszywe i wprowadzające w błąd informacje pochodzące od firm z sektora paliw kopalnych, prawicowych polityków oraz niektórych państw. Raport, opracowany przez Międzynarodowy Panel ds. Środowiska Informacyjnego, to systematyczny przegląd 300 badań naukowych.

Badacze stwierdzili, że negowanie zmian klimatu przekształciło się w kampanie podważające proponowane rozwiązania – przykładem są fałszywe twierdzenia, że niedawne masowe przerwy w dostawie prądu w Hiszpanii były spowodowane przez OZE.

Według raportu, boty i trolle internetowe w ogromnym stopniu wzmacniają fałszywe narracje, odgrywając kluczową rolę w promowaniu kłamstw klimatycznych. Eksperci wskazują również, że coraz częściej celem dezinformacji stają się politycy, urzędnicy państwowi oraz agencje regulacyjne, aby opóźnić działania klimatyczne.

Dezinformacja klimatyczna – pojęcie używane w raporcie zarówno wobec fałszywych informacji rozpowszechnianych celowo, jak i nieumyślnie – jest coraz poważniejszym problemem. W zeszły czwartek specjalna sprawozdawczyni ONZ ds. praw człowieka i zmian klimatu, Elisa Morgera, wezwała do penalizacji greenwashingu i dezinformacji szerzonych przez przemysł paliw kopalnych. W sobotę Brazylia – gospodarz nadchodzącego szczytu klimatycznego COP30 – zainicjuje działania na forum ONZ w celu rozprawienia się z klimatycznymi kłamstwami.

– To poważny problem – powiedział dr Klaus Jensen z Uniwersytetu Kopenhaskiego, współautor raportu Ipie. – Jeśli nie mamy dostępu do rzetelnych informacji, jak możemy podejmować właściwe decyzje wyborcze? Jak politycy mają wdrażać działania oparte na dowodach naukowych? Niestety, uważam, że ci, którzy dezinformują, wciąż mają przewagę.

Jensen dodał: – Mamy około pięciu lat na zmniejszenie emisji o połowę i czas do 2050 roku na osiągnięcie neutralności klimatycznej. Bez właściwej informacji nie uda się tego osiągnąć. Kryzys klimatyczny może przerodzić się w katastrofę klimatyczną, jeśli nie uporamy się z problemem integralności informacji.

Morgera w swoim raporcie stwierdziła, że państwa muszą „odfossilizować” systemy informacyjne po dekadach dezinformacji rozpowszechnianej przez przemysł paliwowy.

Zaleciła również, aby kraje „penalizowały dezinformację i greenwashing ze strony przemysłu paliw kopalnych” oraz „karały firmy medialne i reklamowe za wzmacnianie dezinformacji klimatycznej”. Sekretarz generalny ONZ António Guterres wezwał w czerwcu 2024 roku do zakazu reklamowania się przez firmy paliwowe, nazywając je „ojcami chrzestnymi klimatycznego chaosu”.

ONZ prowadzi międzynarodową inicjatywę na rzecz integralności informacji klimatycznej – Global Initiative for Information Integrity on Climate Change. Brazylia wezwie kraje do zaostrzenia działań przeciw dezinformacji klimatycznej podczas negocjacji klimatycznych w Bonn. Do inicjatywy przystąpiły już m.in. Wielka Brytania, Francja, Chile, Maroko. Dyrektor generalna UNESCO, Audrey Azoulay, stwierdziła: „Dezinformacja klimatyczna szerzy się w mediach społecznościowych w sposób niekontrolowany”.

Raport Ipie to kompleksowa analiza źródeł dezinformacji klimatycznej, metod jej rozpowszechniania, skutków społecznych oraz możliwych sposobów przeciwdziałania. Wnioski są jednoznaczne: „Wprowadzające w błąd informacje podkopały zaufanie społeczne do nauki klimatycznej i kluczowych instytucji. Kryzys integralności informacji pogłębia kryzys klimatyczny”.

Dezinformacja przybiera różne formy – od promowania gazu jako „niskoemisyjnego paliwa” po absurdalne teorie spiskowe, jak ta, że pożary w Kalifornii były rzekomo zaplanowane przez urzędników, by zniszczyć tunele handlu dziećmi.

W raporcie wskazano, że przemysł paliw kopalnych stosował „podwójną manipulację” – najpierw zaprzeczał zmianom klimatu, zaciemniał swoją odpowiedzialność i blokował działania, a następnie stosował greenwashing, by prezentować się jako przyjazny środowisku. Inne sektory również promują dezinformację: energetyka w USA, rolnictwo przemysłowe, linie lotnicze, branża turystyczna i fast food.

Donald Trump, który nazwał naukę o klimacie „wielkim oszustwem” i „bullshitem”, został wskazany jako kluczowy influencer, którego fałszywe i zmanipulowane wypowiedzi były masowo udostępniane przez użytkowników mediów społecznościowych i boty. Raport podaje, że rosyjskie służby wywiadowcze wykorzystywały farmy trolli do szerzenia dezinformacji klimatycznej.

Jensen zaznaczył jednak, że problem sięga głębiej niż tylko media społecznościowe. – Sojusze przemysłu i konserwatywnych think tanków celowo kierują dezinformację do decydentów. To już niepokojąco przypomina spisek – powiedział.

W kontekście europejskim raport wskazuje, że prawicowe partie populistyczne – takie jak AfD w Niemczech, Vox w Hiszpanii czy Zjednoczenie Narodowe we Francji – aktywnie zaprzeczają nauce o klimacie. Konserwatywne media wzmacniają te narracje, promując sceptycyzm i teorie spiskowe.

Środki zaradcze obejmują m.in. regulacje takie jak unijny Akt o Usługach Cyfrowych (DSA), który nakłada obowiązki moderacji treści na platformy społecznościowe, a także zobowiązanie firm paliwowych do ujawniania standardowych danych o emisjach. Jensen podkreślił, że toczą się już postępowania prawne przeciwko szerzycielom dezinformacji klimatycznej. W dłuższej perspektywie kluczowa będzie edukacja klimatyczna, by obywatele umieli rozpoznawać nieprawdziwe informacje.

Dodał także, że konieczne są dalsze badania – obecne dane pochodzą niemal wyłącznie z krajów zachodnich i anglojęzycznych; tylko jedno z 300 badań dotyczyło Afryki.

Źródło: Guardian

Stworzone przez allblue.pl