PL   |   EN

Spadek wykorzystania energii odnawialnej w transporcie

Spadek wykorzystania energii odnawialnej w transporcie
źródło : pixabay.com
Niedawno opublikowane dane unijnej agencji statystycznej Eurostat pokazują spektakularny spadek ilości energii odnawialnej wykorzystywanej w sektorze transportu w 2021 r., trend, który dotyczy prawie wszystkich krajów UE i wynika ze zmiany metodologii obliczeń dla biopaliw.

Według Eurostatu tylko cztery z 27 państw członkowskich – Chorwacja, Dania, Finlandia i Litwa – zdołały poprawić swój udział energii odnawialnej w porównaniu z 2020 r., podczas gdy wszystkie inne kraje odnotowały tendencję spadkową.

Najgorzej wypadła Irlandia, która zmniejszyła o ponad połowę swój udział energii odnawialnej w sektorze transportu. Kraj wyspiarski spadł z 10,2% udziału energii odnawialnej w 2020 r. do 4,3% w 2021 r.

Węgry również odnotowały gwałtowny spadek, z 11,6% udziału do 6,2%. Luksemburg odnotował spadek o 36,7%, z 12,6% w 2020 r. do 8% w 2021 r.

Kraje Europy Środkowej i Wschodniej odnotowały spadki od 20,2% w Czechach do 13,8% w Polsce i 10,2% w Rumunii.

Największe narody UE również nie były odporne: w Niemczech jedna piąta udziału energii odnawialnej w transporcie spadła z 10% do 8%. Tymczasem Francja odnotowała skromniejszy spadek o 11%, podczas gdy Włochy odnotowały stosunkowo niewielki spadek o około 6,8%, zmniejszając się z 10,7% w 2020 r. do 10% w 2021 r.

Zmiana metodologii

Chociaż Komisja Europejska odmówiła formalnego komentarza, jednym z wyjaśnień tego spadku jest to, że weszła w życie zaktualizowana dyrektywa w sprawie energii odnawialnej (RED II), nakazująca nowe podejście do obliczania energii odnawialnej.

Zapytany przez EURACTIV o spadek udziału energii odnawialnej w transporcie w kraju, rzecznik niemieckiego ministerstwa środowiska potwierdził, że zmiana wynika z faktu, że rok 2021 był pierwszym rokiem, który został obliczony zgodnie ze specyfikacjami RED II.

„Zarówno udział, jak i całkowita ilość energii odnawialnej w transporcie są prawie takie same w 2020 i 2021 roku, zmieniła się tylko metoda statystyczna” – powiedział rzecznik.

„Jeżeli dla obu lat zastosuje się metodę RED II, to wartość dla 2020 r. to około 7,9%, a dla 2021 r. około 8%” – dodali.

Jedną z głównych zmian w RED II jest to, że ilość biopaliw wyprodukowanych ze zużytego oleju jadalnego i niektórych tłuszczów zwierzęcych, które mogą przyczynić się do realizacji celów związanych z odnawialnymi źródłami energii w transporcie, jest ograniczona do 1,7%.

Ten pułap, który miał wejść w życie w każdym państwie członkowskim do 30 czerwca 2021 r., usuwa te biopaliwa powyżej limitu 1,7% z wliczania do celów UE, co na papierze szkodzi postępom w dekarbonizacji.

Zoltán Szabó, konsultant ds. zrównoważonego rozwoju w grupie branżowej Ethanol Europe, powiedział EURACTIV, że spadek udziału energii odnawialnej można przypisać przede wszystkim temu.

„Spadek z 2020 na 2021 nie jest tylko wynikiem zmiany metodologicznej. Wynika to głównie z ograniczenia UCO podczas obliczania wkładu w cele RED II” – powiedział. 

„Niektóre kraje, zwłaszcza Irlandia, Węgry, Słowenia, Portugalia i Holandia miały w 2021 roku ponad połowę OZE w transporcie drogowym opartym na UCO. Ten udział jest dziś najprawdopodobniej jeszcze wyższy” – dodał.

Państwa członkowskie nie są prawnie zobowiązane do ograniczenia ich wykorzystania do 1,7%, ale biopaliwa ze zużytego oleju jadalnego i niektórych tłuszczów zwierzęcych nie mogą być stosowane do celów UE w zakresie energii odnawialnej powyżej tego poziomu. 

Modyfikacja limitu jest dozwolona przez dyrektywę w sprawie odnawialnych źródeł energii, ale musi zostać zatwierdzona przez Komisję Europejską. Małe kraje wyspiarskie Malta i Cypr są zwolnione z limitu 1,7%.

Spór

Zieloni działacze zakwestionowali nieograniczone wykorzystanie biopaliw pochodzących ze zużytego oleju kuchennego jako środka do dekarbonizacji sektora transportu, twierdząc, że UCO importowane z zagranicy może być oszukańcze.

Brak dostaw zużytego oleju kuchennego z UE rzeczywiście doprowadził do wysokiego poziomu importu. Około 68% importu UCO w 2019 r. pochodziło z Azji i Stanów Zjednoczonych.

Badanie przeprowadzone w 2022 r. przez Międzynarodową Radę ds. Czystego Transportu (ICCT), organizację non-profit z siedzibą w USA, poddaje w wątpliwość zdolność krajów azjatyckich do zaspokojenia rosnącego popytu na UCO w Europie.

W badaniu stwierdzono, że zwiększenie popytu na biopaliwa z UCO zwiększa ryzyko, że surowce podlegające ograniczeniom, takie jak olej palmowy z pierwszego tłoczenia, będą nielegalnie wykorzystywane do zwiększania importowanych ilości UCO.

W odpowiedzi przemysł podkreślił, że przedsiębiorstwa importujące są prawnie zobowiązane do przestrzegania nałożonych przez UE środków ochronnych.

Wkład biopaliw pochodzących z upraw w realizację celów sektora transportu w zakresie energii odnawialnej jest również ograniczony w ramach RED II, z nałożonym pułapem 7%.

Komisja zdecydowała się ograniczyć biopaliwa pozyskiwane z upraw ze względu na obawy, że lukratywne surowce do produkcji biopaliw powodują wylesianie w krajach rozwijających się, zjawisko znane w żargonie UE jako pośrednia zmiana użytkowania gruntów (ILUC).

Jednak przemysł zakwestionował metodologię stosowaną do obliczania wskaźników ILUC za granicą, zamiast tego umieszczając biopaliwa z upraw jako sposób na szybkie zastąpienie paliw kopalnych, zmniejszając w ten sposób emisje w sektorze tradycyjnie trudnym do dekarbonizacji.

Tagi

Stworzone przez allblue.pl