Obie strony dążą do wywarcia wpływu na Komisję Europejską przed wydaniem w czerwcu inicjatywy Multimodal Digital Mobility Services (MDMS) .
Zgodnie z rozporządzeniem podróżni będą mogli zapoznać się z różnymi opcjami podróży, aby dotrzeć do miejsca docelowego, od lotów, przez podróż autobusem, po kolej transgraniczną. Oprócz ceny i czasu trwania pasażerowie zostaną poinformowani o śladzie węglowym każdego środka transportu.
Pierwotnie mające na celu ułatwienie rezerwacji podróży pociągiem dalekobieżnym, prawo zostało rozszerzone o szerszy zakres opcji podróży.
Robin Loos, specjalista ds. zrównoważonego transportu w organizacji ochrony konsumentów BEUC, powiedział, że inicjatywa MDMS może znacznie poprawić obecny system rezerwacji pociągów dalekobieżnych, który określił jako „koszmar”.
„To coś, czego konsumenci oczekiwali, ale to po prostu nigdy nie nastąpiło, co oznacza, że rezerwacja biletu na przekraczanie granic jest łatwa” – powiedział. „Jeśli nie jesteś maniakiem kolejowym, nie znajdziesz odpowiednich informacji, odpowiedniego rozkładu jazdy, odpowiednich cen lub po prostu nie będziesz wiedział, co zabrać lub jak połączyć pociąg z autobusem i tak dalej”.
Po latach debat, jak zachęcić do bardziej zrównoważonych podróży, Loos postrzega nową inicjatywę jako „szybką wygraną dla konsumentów”.
„Jeśli stanie się to jasne i proste, zobaczysz, że podróż pociągiem w rzeczywistości nie zawsze jest dłuższa niż samolotem. Może to być ta sama cena, a wtedy wszyscy wygrywają” – powiedział.
Udostępnianie danych
Oczekuje się, że aby osiągnąć cele inicjatywy, mnóstwo danych będzie przekazywanych przez biura podróży na platformy stron trzecich. Te dane obejmują wszystko, od godzin odlotów po dynamiczne ceny.
Jednak unijne przedsiębiorstwa kolejowe skrytykowały projekt inicjatywy UE jako zbyt korzystny dla platform cyfrowych, argumentując, że niektóre elementy wniosku podważają ich działalność biznesową.
Alberto Mazzola, dyrektor wykonawczy CER, głównego europejskiego stowarzyszenia branży kolejowej, powiedział, że chociaż branża kolejowa wspiera środki mające na celu poprawę sprzedaży biletów międzynarodowych, „nie powinno to odbywać się kosztem operatorów transportu”.
„Przedsiębiorstwa kolejowe działają na niskich marżach przy wysokich kosztach stałych, więc każda interwencja regulacyjna, która zmniejsza te marże, potencjalnie doprowadzi do zmniejszenia usług, co będzie miało negatywny wpływ na pasażerów” – powiedział.
Gdyby firmy kolejowe były zobowiązane do reklamowania biletów konkurentów, „oznaczałoby to ograniczenie swobody wyboru partnerów handlowych do współpracy lub nie, a także tego, które bilety oferować za pośrednictwem jakiego kanału sprzedaży” – powiedział. „Z naszego punktu widzenia stanowiłoby to poważne ograniczenie wolności gospodarczej”.
Mazzola odrzucił również sugestię, że firmy kolejowe powinny płacić wyższe stawki prowizji za sprzedaż dokonywaną za pośrednictwem platform stron trzecich, twierdząc, że zyski powinny odzwierciedlać podejmowane ryzyko.
„Jeśli ryzyko podejmowane przez sprzedawców biletów jest mniejsze, można oczekiwać, że ich zyski będą niższe niż w przypadku przewoźników” – powiedział.
Narrację, że system rezerwacji kolejowych jest w rozsypce, zakwestionował Mazzola, wskazując na statystyki, które sugerują, że większość Europejczyków jest ogólnie zadowolona z obecnego podejścia.
„Dane EU Barometr z 2018 r. potwierdzają, że 75% pasażerów kolei w UE jest zadowolonych z biletów kolejowych, więc sytuacja nie jest tak zła, jak chcieliby przedstawiać niektórzy interesariusze” – powiedział.
Dzielenie się ciastem
EU Travel Tech, stowarzyszenie branżowe reprezentujące platformy rezerwacyjne, w tym Skyscanner i Booking.com, powiedział, że jeśli zostanie prawidłowo wdrożony, MDMS zrewolucjonizuje sprzedaż biletów podróżnych.
„Obecnie wyszukiwanie, porównywanie, łączenie i rezerwacja biletów na różne środki transportu jest bardzo niewygodne i czasochłonne, zwłaszcza poza granicami UE” – powiedział Emmanuel Mounier, sekretarz generalny EU Travel Tech.
„Naprawa biletów jest stosunkowo łatwym celem, aby uczynić podróżowanie koleją bardziej atrakcyjną dla wszystkich obywateli UE, a tym samym zachęcić do odchodzenia od samochodów i samolotów na rzecz pociągów” – dodał.
Zapytany o przeszkody w poprawie sprzedaży biletów, Mounier obarczył winą przedsiębiorstwa kolejowe.
„Dzisiejszym głównym czynnikiem powodującym ograniczoną przejrzystość i wybór dla konsumentów są koleje, które nadużywają swojej dominującej pozycji na rynku, aby ograniczać platformy kolejowe stron trzecich i ostatecznie usuwać je z rynku” – powiedział.
„Problemy, z jakimi spotykają się dziś konsumenci przy rezerwacji biletów kolejowych, nie wynikają z nieefektywnych standardów technicznych, ale są wynikiem decyzji handlowych dominujących kolei” – dodał.
Odpowiadając na skargi CER, że platformy podróżne ponoszą niewiele ryzyka i odpowiedzialności, jakie ponoszą firmy kolejowe, Mounier powiedział, że zewnętrzni sprzedawcy rezerwacji powinni otrzymywać rekompensatę tylko za nową sprzedaż, którą przynoszą.
„Dochody są dzielone tam, gdzie platformy kolejowe przywożą klientów na koleje i zapewniają wartość dodaną” – powiedział.
„Jeśli żaden klient nie zostanie przyciągnięty do kolei poprzez sprzedaż biletów na platformach stron trzecich, żadne przychody nie są dzielone” – dodał.